To już czwarty dzień „Zielonej Szkoły”

Jest nam tu dobrze. Aktywnie spędzamy czas na łonie natury, pogoda sprzyja, a burzowe wyładowania atmosferyczne nocą nam niestraszne, bo po całodziennych eskapadach w terenie padamy jak przysłowiowe muchy. Za nami konkurs na najciekawszą budowlę z piasku, miniturniej piłki nożnej, gry i zabawy ruchowe z elementem rywalizacji zespołowej oraz ćwiczenia sprawnościowe na torze przeszkód. Z historią latarni morskiej zapoznał nas Kacper w oparciu o rodzimą legendę. Dużo przyjemności sprawiło nam kompletowanie okazów roślin, które zasuszone posłużą jako zielnik, aby jesienią przypomnieć o czerwcowym wypadzie do Piasków, za którym z pewnością zatęsknimy…

M. Kliks

E. Pardo

Komentarze są wyłączone.